0

Dotacje dla firm w 2010 roku w praktyce

Nowy rok, nowe plany, nowe inwestycje. Przy planowaniu inwestycji większość z nas szuka różnych form dofinansowania dla naszej inwestycji, szczególnie tych bezzwrotnych. Wszędzie słyszy się o dotacjach, że nasz konkurent realizuje inwestycje ze środków unijnych itp. W mediach trąbią o niewykorzystaniu środków unijnych i zachęcają do korzystania z nich. Jednakże znalezienie odpowiedzi na pytania gdzie i jak załatwić taką dotację spędza sen z powiek niejednego przedsiębiorcy. W tym artykule postaram się wyjaśnić, jak wygląda pozyskanie dotacji dla firmy w praktyce.

Jeżeli nasza inwestycja nie ma nic wspólnego z projektowaniem ultranowoczesnych technologii, to naszą inwestycję można sfinansować z Regionalnego Programu Operacyjnego. Każde województwo ma swoje programy oraz podprogramy skierowane do przedsiębiorców. Dlatego w jednym województwie możemy dostać 200 tys. zł dotacji, a w innym milion zł. Jest tu jedna zasada — o dotacje staramy się w województwie, gdzie realizujemy inwestycje.

Następny krok to znalezienie interesującego nas programu i zapoznanie się z jego zasadami. Naszą inwestycję musimy dostosować do programu, a nie odwrotnie. Jeżeli mamy taki program, to patrzymy na harmonogram naborów. Tutaj uwaga: nabory organizowane są raz do roku! Dlatego odpowiednio wcześniej musimy się przygotować i dopasować do planowanego naboru.

Przypomnę tutaj, że dotacje dla firm działają na zasadzie refundacji, a więc dopiero po zrealizowaniu całej inwestycji otrzymamy zwrot w wysokości od 40 do 70% zrealizowanej inwestycji. W niektórych województwach (np. pomorskim) otrzymamy 60%, a z kolei w łódzkim 70%. W każdym województwie stopa refundacji jest inna.  W Małopolsce mamy refundacje na poziomie 40%.  W niektórych powiatach stopa refundacji może wzrosnąć do 45%.

Jeżeli Twoja firma planuje inwestycje w najbliższych latach to warto wcześniej wystartować. Musimy wziąć pod uwagę, że nabory są raz do roku i musimy się do nich dopasować. W dodatku na decyzję o otrzymaniu dotacji czeka się od 3 do 6 miesięcy. Dlatego jeżeli planujemy inwestycje w latach 2011-2012, już teraz warto o tym pomyśleć. Szczególnie jeżeli nasza firma i tak planuje zrealizować w tym okresie inwestycje, to możemy na tym tylko skorzystać.

W programach dla firm możemy kupić maszyny, narzędzia i wiele innych. Program nie sfinansuje nam żadnych opłat związanych z funkcjonowaniem firmy ani niczego, co podlega dalszej odsprzedaży. Towar, czynsz, media i tego typu koszty odpadają. Dotacje unijne mają na celu pomóc przedsiębiorcy w jego rozwoju poprzez wsparcie na etapie realizacji inwestycji w postaci zrefinansowania poniesionych przez niego kosztów. Poniżej podaję przykład, jak rozumieć cały proces refundacji.

Przykład: Nasz warsztat samochodowy z Tarnowa potrzebuje nowego sprzętu diagnostycznego. Wartość inwestycji to 100 tys. zł. Firma postanowiła złożyć wniosek o przyznanie dofinansowania. Po czterech miesiącach firma otrzymuje pozytywną decyzję. W wyniku podpisania umowy firma po zrealizowaniu inwestycji otrzyma 40 tys. zł dotacji, czyli 40% (taka stopa refundacji obowiązuje w woj. małopolskim) refundacji z całej inwestycji.

Dotacje można otrzymać m.in. na rozbudowę przedsiębiorstwa lub unowocześnienie wyposażenia niezbędnego do prowadzenia działalności gospodarczej przedsiębiorstwa. W dodatku mamy dwa lata na realizację całej inwestycji. Jednak aby móc ubiegać się o dotację, musimy mieć gotową dokumentację konkursową, w skład której wchodzi wniosek, biznesplan oraz szereg różnych dokumentów. Możemy je przygotować sami bądź też zlecić to firmom zewnętrznym. Wszystko zależy od tego, jak widzimy swoje możliwości odnośnie przygotowania takiego projektu.

W każdym województwie nabory odbywają się innych terminach. Okres trwania naboru to przeważnie od 15 dni do dwóch miesięcy.  Dokumentacja zazwyczaj jest już dostępna na dwa miesiące przed naborem tak, aby przedsiębiorca mógł się przygotować do realizowanej inwestycji.

Nabory dla firm z Małopolski:

– mikroprzedsiębiorstwa: od września do października 2010,

– małe firmy: od kwietnia do maja 2010 roku,

– średnie firmy: w roku 2010 nie ma naborów.

Dodaj komentarz