0

Ryzyko przy ubieganiu się o dotacje unijne

Projekty finansowane z funduszy europejskich, tak jak każde inne projekty, w trakcie realizacji napotykają na różne przeciwności, co wywołuje ryzyko niepowodzenia ich realizacji.  W przypadku projektów europejskich sytuacja jest bardziej skomplikowana, gdyż poza regulacjami prawa krajowego mamy do czynienia z prawem wspólnotowym, które niejednokrotnie jest błędnie interpretowane bądź po części lekceważone.

Przeszkody w ubieganiu się o wsparcie z funduszy europejskich mogą być bardzo różne. Począwszy od praw własności do zajmowanej nieruchomości, przez ograniczenia limitowe i tryb naboru wniosków o wsparcie, trudną sytuację finansową przedsiębiorstwa ubiegającego się o wsparcie, pułap wsparcia finansowego jakie dane przedsiębiorstwo może otrzymać, przeliczenie kursu euro w stosunku do złotego, konieczność skutecznego i udokumentowanego rozliczenia środków finansowych otrzymanych na dany projekt, a także udowodnienie, że inwestycja sfinansowana w ramach pomocy osiągnęła ujęte w projekcie wskaźniki i charakteryzuje się trwałością.

Szczególne znaczenie przy ocenie wniosków odgrywa sytuacja ekonomiczna danego podmiotu gospodarczego. Wsparcia nie mogą uzyskać te podmioty, które znajdują się w trudnej sytuacji ekonomicznej, czyli takiej, w której zarówno za pomocą własnych środków, jak i za pomocą środków, które mogłoby otrzymać od wierzycieli, nie jest w stanie utrzymać płynności finansowej. Poza ryzykiem w realizacji projektu związanym z trudną sytuacją ekonomiczną podmiotu gospodarczego znaczne ograniczenie odgrywa wysokość wsparcia finansowego w ramach poszczególnych instrumentów pomocowych. Wynika ono przede wszystkim z możliwości finansowych poszczególnych programów operacyjnych.

Niebagatelne znaczenie odgrywa w realizacji projektów współfinansowanych ze środków unijnych kurs euro. Jego zmienność, zwłaszcza w sytuacji kryzysu gospodarczego sprawia, że przyjęty na etapie opracowywania projektu budżet nie jest w stanie zapewnić skutecznej realizacji przedsięwzięcia. Jest to szczególnie ryzykowne dla inwestycji długoterminowych, gdzie od momentu podjęcia decyzji o wszczęciu inwestycji do momentu złożenia wniosku, a następnie jego rozpatrzenia, mija nawet kilkanaście miesięcy. W sytuacji wzrostu kursu euro do złotówki, a tym samym podwyższenia kosztów zakupów np. środków trwałych, kwota o dofinansowanie określona umową o dofinansowanie nie zostanie zwiększona. W tej sytuacji istnieje bardzo duże ryzyko niepowodzenia inwestycji, zwłaszcza gdy wnioskodawca nie posiada możliwości finansowych, aby zwiększone koszty projektu pokryć z własnego budżetu. Identyczna sytuacja może wystąpić w trakcie realizacji projektu w momencie nagłego, niespodziewanego wzrostu cen produktów i usług, które nie zostały ujęte w projekcie. Wcześniejsze polskie doświadczenia w realizacji projektów objętych wsparciem unijnym potwierdzają powyższe stwierdzenie. Wyjątkowo trudna sytuacja miała miejsce w pierwszym okresie członkostwa Polski w UE, kiedy nastąpił gwałtowny wzrost cen artykułów budowlanych. Z tego powodu wiele inwestycji zostało wstrzymanych, a część podmiotów realizujących projekty europejskie znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Są to niestety okoliczności losowe, niezależne od wnioskodawcy, które mimo tego wpisują się ryzykiem w realizację projektu.

Rada serwisu Rozwijamyfirme.pl: Jeżeli planujemy zakupy z dotacji, to musimy je dokładnie zaplanować i przewidzieć, czy ceny mogą wzrosnąć, czy zmaleć. Jeśli ceny będą rosnąć, to lepiej napisać większą kwotę zakupu, ponieważ potem będziemy mogli kupić taniej i dostaniemy odrobinę mniejszą dotację. Analogicznie w przypadku odwrotnym do podanego przykładu — jeżeli podamy niższą cenę, to później nawet jeśli ona wzrośnie, dotację otrzymamy od ceny podanej we wniosku. Zawsze możemy dostać dotację mniejszą od planowanej, ale większą — nigdy 🙂

Dodaj komentarz