Inwestowanie nieodzownie łączy się z ryzykiem. Jednakże na jego poziom wpływ mają liczne czynniki, np. rodzaj wybranych przez inwestora narzędzi. Dobrą metodą inwestycyjną jest dywersyfikacja portfela inwestycyjnego, czyli zróżnicowanie jego składników. Polega to na takim doborze instrumentów finansowych, który pozwoli zminimalizować ryzyko inwestycji.
Pojęcie dywersyfikacji inwestycji po raz pierwszy pojawiło się około pół wieku temu, a wywodziła się tezy zaprzeczającej dotychczasowych praktykom podejmowania decyzji inwestycyjnych, które opierały się na maksymalizacji zysku. W związku z wprowadzeniem nowego elementu, a mianowicie bezpieczeństwa, zaczęto szukać inwestycji, które nie tylko przyniosłyby zysk, ale także zapewniłyby bezpieczeństwo lokaty środków. Takie podejście zyskało zwolenników na całym świecie i do dnia dzisiejszego jest aktualne. Świadczyć może o tym także polecanie przez specjalistów tejże praktyki pozwalającej znacznie podnieść bezpieczeństwo inwestycji.
Przy zakupie akcji lub obligacji jednej spółki narażamy się na ryzyko inwestycji w jedną branżę, co może skutkować utratę znacznych środków w wypadku obniżenia kursu lub kłopotów emitenta. Dlatego też mając na uwadze brak możliwości całkowitego wyeliminowania takiej ewentualności, powinniśmy szukać sposobu na redukcję ryzyka poprzez zakup papierów wartościowych różnych emitentów. Wówczas w wypadku potencjalnych wzrostów i spadków wartości będą się one wzajemnie znosić, a tym samym redukować całościowe ryzyko inwestycji. Jednakże efektywna dywersyfikacja przez inwestora indywidualnego wymaga większego zaangażowania środków własnych oraz zorientowania w sytuacji rynkowej i analizowania informacji istotnych z punktu widzenia inwestycji.
Posiadanie portfela inwestycyjnego z jednostkami uczestnictwa kilku funduszy lub jednostek funduszu, który prowadzi zdywersyfikowaną politykę inwestycyjną, pozwala nam uczestniczyć we wzrostach różnych rynków, niekiedy w różnym czasie. Dodatkowo fundusze inwestycyjne dysponują siłą nabywczą wszystkich uczestników. Ale nawet gdy zdecydujemy się zainwestować pieniądze w akcje, to nie musimy obawiać się znacznego ryzyka inwestycji, pod warunkiem, że resztą naszych zasobów będą stanowić bezpieczne papiery wartościowe.
Co to oznacza w praktyce? Otóż decydując się na dywersyfikację portfela możemy przykładowo większą część środków zainwestować w obligacje i fundusze stabilnego wzrostu, a pozostałą część przeznaczyć na fundusze posiadające w portfelu większą ilość akcji. Oczywiście rozmiary proporcji zależą od naszych indywidualnych preferencji i założonego celu inwestycyjnego. Na przykład w wypadku, gdy chcemy więcej zyskać dopuszczając większe ryzyko inwestycyjne, powinniśmy zwiększyć ilość akcji w naszym portfelu. Natomiast inwestowanie pieniędzy w rozmaite instrumenty finansowe sprawia, że nawet w najgorszym wypadku poniesiemy stratę tylko z części portfela, a nie z całej inwestycji. Dlatego też warto zastanowić się nad tytułową dywersyfikacją portfela.